Strony

czwartek, 22 marca 2018

Św. Rafka




Patronka chorych, cierpiących, 

prześladowanych, skłóconych, 

rozeznających wolę Bożą 

i szukających sprawiedliwości;

 nazywana jest św. Ritą Bliskiego Wschodu

Urodziła się 29 czerwca 1832 r. w miejscowości Himlaya w libańskim regionie Metn w rodzinie katolickiej. Na chrzcie otrzymała imię Boutroussyeh (Pietra). Po śmierci matki w 1839 r. ojciec znalazł się w trudnej sytuacji finansowej i w 1843 r. posłał córkę do pracy jako służącą w domu zamożnego Libańczyka w Damaszku. Kiedy po czterech latach wróciła do domu, okazało się, że ojciec ożenił się po raz drugi. Zarówno macocha, jak jedna z ciotek chciały wydać ją za mąż, ale Boutroussyeh postanowiła zostać zakonnicą.

Udała się wówczas do klasztoru Zgromadzenia Córek Maryi w Bikfaya, gdzie została przyjęta natychmiast. Ojciec i macocha próbowali przekonać ją, by wróciła do domu, ale bezskutecznie. Po zakończeniu nowicjatu 10 lutego 1856 r. złożyła śluby zakonne. 1 sierpnia 1858 r. została skierowana do seminarium w Ghazir, prowadzonego przez jezuitów. Pracowała tam w kuchni, uczyła się ortografii i arytmetyki, a w wolnym czasie pogłębiała znajomość języka arabskiego.

Od 1860 r. była nauczycielką katechizmu i wychowawczynią w szkołach swojego zgromadzenia. W 1864 r. została przeniesiona do Maad, gdzie razem z inną zakonnicą założyła szkołę dla dziewcząt. W tym okresie jej macierzyste zgromadzenie przechodziło poważny kryzys. Boutroussyeh modliła się żarliwie, prosząc Boga o pomoc w podjęciu decyzji zgodnej z Jego wolą. Pewnego dnia we śnie ukazali się jej św. Jerzy, św. Szymon Słupnik i św. Antoni Pustelnik, który powiedział: «Wstąp do Zakonu Libańskich Mniszek Maronickich». Jeden z dobroczyńców Zgromadzenia Córek Maryi pomógł jej dostać się do klasztoru św. Szymona al-Qarn w Aďtou. Rozpoczęła w nim nowicjat 12 lipca 1871 r., a 25 sierpnia następnego roku złożyła uroczyste śluby zakonne i przyjęła imię Rafka, na pamiątkę swojej matki. Przeżyła w tym klasztorze 26 lat, dając przykład posłuszeństwa, gorliwości w modlitwie, ascezy, poświęcenia i pracowitości.

W październiku 1885 r. podczas modlitwy prosiła Boga, by dał jej udział w zbawczej męce Chrystusa. Od tej pory cierpiała z powodu wielu dolegliwości, ale znosiła je z cierpliwością i pokorą. W 1897 r. została przeniesiona do nowego klasztoru w Jrabta. W 1899 r. całkowicie straciła wzrok, a wkrótce także została sparaliżowana. Dziękowała Bogu za wszystko, szczególnie za dar cierpienia. Zmarła 23 marca 1914 r. w opinii świętości.

Jan Paweł II beatyfikował ją 17 listopada 1985 r. W przemówieniu wygłoszonym do pielgrzymów przybyłych na kanonizację Ojciec Święty powiedział m.in.: «Na Bliskim Wschodzie, tak ciężko doświadczonym przez liczne krwawe konflikty i tyle niezawinionych cierpień, świadectwo tej libańskiej zakonnicy pozostaje źródłem ufności dla wszystkich skrzywdzonych. Żyła ona zawsze w ścisłej więzi z Chrystusem i tak jak On nigdy nie zwątpiła w człowieka. Dlatego właśnie jej przykład jest wiarygodnym znakiem, ukazującym, że tajemnica paschalna Chrystusa wciąż przemienia świat, aby zakiełkowała w nim nadzieja nowego życia, ofiarowana wszystkim ludziom dobrej woli».


Źródlo; http://swrafka.blogspot.com/2014/11/zyciorys-sw-rafki.html

Modlitwa do szóstej Rany Jezusa


Święta Rafka spędziła ostatnie lata życia przykuta do łóżka. Na prawym ramieniu miała bolesną i głęboką ranę, spowodowaną deformacją obojczyka, który przebił się przez skórę. Rana krwawiła przez pięć lat. Święta nie narzekała, ale powtarzała: "W jedności z raną na ramieniu Jezusa".Mówiła siostrom, aby nie zapominały o szóstej Ranie na ramieniu Jezusa, na którym niósł ciężki krzyż naszych grzechów. 
Aby uczcić szóstę Ranę Pana, odmawiała sześć razy Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo. My również możemy oddać cześć szóstej Ranie Chrystusa, tak jak uczyła św. Rafka.

W: M. Chaberka, Nabożeństwo do św. Rafki, Kraków 2014.

Modlitwa do św. Rafki




Panie Jezu, Ty powiedziałeś: "Szukajcie najpierw królestwa Bożego, a wszystko inne będzie wam dodane", proszę Cię za wstawiennictwem św. Rafki, która zjednoczyła swoje cierpienia z Twoimi ranami, oczyść moje serce ze wszystkiego, co się Tobie nie podoba. Ześlij na mnie i moich najbliższych obfitość Twojego błogosławieństwa duchowego i materialnego. Szczególnie za jej wstawiennictwem proszę o łaskę... na Twoją chwałę, Panie.

Ojcze nasz..., 
Zdrowaś Maryjo..., 
Chwała Ojcu....

W: M. Chaberka, Nabożeństwo do św. Rafki, Kraków 2014.

Modlitwa św. Jana Pawła II do św. Rafki



Święta siostro Rafko, pokorna i autentyczna naśladowczyni ukrzyżowanego Chrystusa, dziękujemy Ci! Dałaś nam poruszające świadectwo tajemniczej współpracy w bolesnych tajemnicach naszego odkupienia. Od Ciebie chcemy nauczyć się kochać tak jak Ty. Chcemy móc powiedzieć tak jak święty Paweł: "Dla mnie żyć - to Chrystus" (Flp 1, 21). Panie Jezu, nasze życie nie ma sensu bez Ciebie. Chcemy nauczyć się przebywać z Tym, który nas kocha, ponieważ z takim Przyjacielem można przetrzymać wszystko. Od Ciebie uczymy się zjednoczenia z wolą Ojca, ponieważ, na modlitwie, mówić znaczy kochać. Święta Rafko, módl się za nami!

Święta Rafko, czuwaj nad tymi, którzy zaznają cierpienia, zwłaszcza nad ludami Bliskiego Wschodu, wciągniętymi w wir niszczącej i bezsensownej przemocy! Za twoim wstawiennictwem prosimy Boga, aby otwierał serca na cierpliwe poszukiwanie nowych dróg pokoju i przyspieszył nadejście pojednania i zgody!

"O Panie, nasz Boże, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!" (Ps 8, 2.10). Św. Rafko, gdy kontemplujemy twój promienny przykład świętości, w naszych sercach rozbrzmiewa znów to zawołanie psalmisty. Bóg nieustannie daje Kościołowi i światu wspaniałe przykłady ludzi, w których odzwierciedla się blask Jego trynitarnej chwały. Świadectwo twojego zawierzenia niech będzie dla nas zachętą, byśmy wpatrywali się w niebo i niestrudzenie poszukiwali Królestwa Bożego i jego sprawiedliwości.

Maryjo, Królowo Wszystkich Świętych, która jako pierwsza przyjęłaś powołanie Najwyższego, wspomagaj nas w służbie Bogu i braciom. Ty zaś, święta Rafko, bądź naszą przewodniczką w drodze, aby nasze życie, podobnie jak twoje, było hymnem uwielbienia Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.

W: M. Chaberka, Nabożeństwo do św. Rafki, Wyd. AA, Kraków 2014.

Modlitwa do św. Rafki w nieuleczalnej chorobie


Panie, daj mi taką wiarę, jaka podtrzymywała św. Rafkę, abym odkrył sens mojego bólu. Naucz mnie nieść razem z Tobą krzyż tej choroby, której nauka nie potrafi wyleczyć.

Ojcze nasz..., 
Zdrowaś Maryjo..., 
Chwała Ojcu....

"Jestem w niebie, ponieważ niosę mój krzyż z Jezusem" - brzmiała odpowiedź św. Rafki, gdy pytano ją o to, jak się czuje.

Ojcze nasz...,
 Zdrowaś Maryjo..., 
Chwała Ojcu....

Panie, naucz mnie nieść krzyż tej choroby bez pytania: "Dlaczego ja?", rzucić się w Twoje ramiona, ponieważ Ty możesz przemienić moje cierpienie i zanurzyć mnie w pokoju, radości i nadziei.

Ojcze nasz..., 
Zdrowaś Maryjo..., 
Chwała Ojcu....

Panie, Ty jesteś wszechmocny, dlatego proszę Cię o uzdrowienie. Jeśli uzdrowienie nie jest Twoim planem miłości dla mnie, pomóż mi zrozumieć, że przyzwalasz na ten krzyż dla mojego większego dobra. Tak jak św. Rafkę, naucz mnie przyjmować cierpliwie chorobę dla mojego zbawienia.

Ojcze nasz..., 
Zdrowaś Maryjo..., 
Chwała Ojcu....

Choroba cierpliwie znoszona oczyszcza duszę, tak jak ogień uszlachetnia złoto.

Ojcze nasz...,
 Zdrowaś Maryjo..., 
Chwała Ojcu....

Panie, pomóż mi w godzinie utrapienia, podczas terapii i w potrzebach materialnych, abym czuł Twoją bliskość wtedy, gdy będę widział ból i bezradność moich najbliższych wobec tej choroby. Tak jak św. Rafką, naucz mnie przemieniać ból w drogę światła i chwały dla Boga.

Ojcze nasz..., 
Zdrowaś Maryjo..., 
Chwała Ojcu....

W: M. Chaberka, Nabożeństwo do św. Rafki, Kraków 2014.

wtorek, 20 marca 2018

Modlitwa św. Mikołaja z Flue


Boże mój i Panie, odsuń ode mnie wszystko,
co oddziela mnie od Ciebie.
Boże mój i Panie, daj mi wszystko, 
co mnie do Ciebie przybliża.
Boże mój i Panie, oddal mnie ode mnie samego,
abym mógł oddać się Tobie.

niedziela, 18 marca 2018

Godzinki o Świętym Józefie


Rozpoczęcie Godzinek
Witaj Józefie Święty Ojcze litości.
Witaj nadziejo nasza w smutku i żałości.
Tobie wygnańcy Ewy wołamy synowie,
Tobie wzdychamy płaczący my biedni więźniowie.
O Pośredniku wierny, racz Swe litościwe
Oczy spuścić na nasze serca żałośliwe.
I twarz ku nam łaskawą Syna mniemanego,
Daj oglądać po zejściu z świata mizernego.
O łaskawy, pobożny i święty Patronie,
Niechaj wszyscy zbawieni będziem po swym zgonie.
O Jezu, niech po śmierci Ciebie oglądamy,
Józefie, uproś nam czego pożądamy.
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Na jutrznię
Hymn
Józefie, z pokolenia Dawida wydany,
Opiekunie Jezusa od Boga wybrany.
Poślubiony Panience stanu anielskiego,
Stróżu arki przeczystej Króla niebieskiego!
Tyś sam jeden z młodzianów innych bardzo wiele,
Oblubieńcem Maryi obrany w kościele;
Gdy laska zakwitnęła w ręku Twym cudownie,
Gołębica usiadła na głowie nadobnie.
P. Ustanowił go Panem domu Swego.
W. I Zarządcą wszystkich posiadłości Swoich.
P. Módl się za nami Święty Józefie
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P: Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Na prymę
Hymn
Ty strapiony, nie wiedząc skrytej tajemnice,
Myślisz zaraz opuścić swą Oblubienicę;
Już to wszystko szwankuje!
We śnie Anioł głosi:
Wesel się, mówi nie bój, Panna Boga nosi.
Ocknąwszy tedy ze snu, uwierzyłeś słowom;
Jako też należało takim wierzyć mowom.
Zjednaj nam, byśmy Wiery świętej tajemnice
Poznawszy, obaczyli w niebie Boskie lice!
P. Sprawiedliwy wyrośnie jako lilia
W. Zakwitnie przed Panem
P. Módl się za nami Św. Józefie
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Św. Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Na tercję
Hymn
Wszystek świat popisują, idźże do Betlejem,
Oddaj swe posłuszeństwo, pospiesz z Zbawicielem,
Który się tam narodzi, obaczysz Go w ciele,
Czego czekał Symeon przez lat bardzo wiele.
Stało się, że Maryja Jezusa powiła,
W pieluszki owinąwszy, w żłobie położyła,
Którego nawiedzając pasterze witali,
Toż czyniąc trzej Królowie, dary Jemu dali.
P. Zasadzony w domu Pańskim.
W. W przedsionkach domu Bożego.
P. Módl się Zanami Św. Józefie!
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Na sextę
Hymn
Nie śpi Herod okrutny, już dziadki morduje,
Krew niewinną rozlewa, Boga prześladuje,
Swym mieczem na Maryi Jedynaka godząc;
Kwapże się do Egiptu, Jezusa uwodząc.
Natychmiast usłuchałeś głosu anielskiego,
Byś od śmierci zachował Syna Panieńskiego.
Zostawałeś w Egipcie z Jezusem, i Jego
Matką miłą, Maryją, od czasu pewnego.
P. Oto sługa wierny i roztropny
W. Którego Pan ustanowił opiekunem Matki Swojej
P. Módl się za nami Św. Józefie!
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Na nonę
Hymn
Ty po śmierci Heroda, z przestrogi anielskiej,
Powróciłeś do ziemi znowu izraelskiej.
Szedłeś do Galilei z Bogiem, Matką Jego,
Zażywałeś w Nazaret stanu pokornego.
I tam między krewnymi w radości mieszkałeś,
Zbawiciela z dzieciństwa światu wychowałeś.
Żywiłeś ciężką pracą, potem czoła Swego,
Pod Swą mając opieką Boga Wcielonego.
P. Umiłował go Pan i przyozdobił.
W. W uroczyste szaty Go przyodział.
P. Módl się za nami Św. Józefie!
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Na nieszpory
Hymn
Gdy utracił Jezusa dwunastego roku,
Jedynej Swej pociechy, jak źrenicy w oku.
Szukasz wszędzie, znajdujesz Go pośród doktorów,
Strzeżesz pilno wiecznego Króla Archaniołów .
Który się w posłuszeństwo, jak Ojcu, poddaje,
Twoim, Pan nieba, ziemi, poddanym się staje.
Ojcem Ciebie mianuje, matką zaś Maryję,
Ten, któremu Anieli wiecznie czołem biją.
P. Ten, który strzeże Pana swego.
W. Na wieki uczczony będzie
P. Módl się za nami Św. Józefie
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Na kompletę
Hymn
Szczęśliwyś jest Józefie, gdy Cię leżącego
Trzyma Jezus z Maryją już konającego.
Za Twe wierne usługi posługę Ci dają,
Przy świętym zejściu Twoim pociechy dodają.
Z jednej strony Pan Jezus, z drugiej Matka Jego,
Anieli też trzymają Józefa Świętego.
Tak szczęśliwie dokonał, który służył wiernie,
Teraz bierze zapłatę w niebie nieśmiertelnie.
P. Ukoronowałeś Go chwałą żywota Panie.
W. I postawiłeś Go nad dziełami rąk Swoich.
P. Módl się za nami Św. Józefie!
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen
Ofiarowanie Godzinek
Te godzinki pokornie z serca uprzejmego,
Ofiaruję Patronie, Ty przed Pana Swego
Zanieś na tron wysoki, w modlitwie gorącej,
Abyśmy byli w chwale końca nie znającej.
O Jezu, niech po śmierci Ciebie oglądamy,
O Józefie, uproś nam czego pożądamy.
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie, przez zasługi Oblubieńca Najświętszej rodzicielki Twojej, racz nam przyjść z pomocą, abyśmy czego przez nieudolność naszą dostąpić nie możemy, przez przyczynę Świętego Józefa otrzymać mogli. Który żyjesz królujesz na wieki wieków. Amen
P. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze
W. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie
P. Błogosławmy Panu
W. Bogu chwała
P. A dusze wszystkich wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju.
W. Amen

MODLITWA DO ŚW. JÓZEFA ROBOTNIKA (Papieża Pawła VI)



Święty Józefie, patronie Kościoła, Ty który u boku Słowa Wcielonego trudziłeś się każdego dnia, aby zapracować na chleb; Ty który zaznałeś niepokoju o jutro, goryczy ubóstwa, tymczasowości pracy; Ty który promieniujesz dzisiaj, w dniu Twego święta liturgicznego, przykładem Twej postaci skromnej przed ludźmi, ale wielkiej przed Bogiem; spójrz na ogromną rodzinę, która została Ci powierzona. Błogosław Kościołowi, przynaglając go coraz bardziej do podążania drogą ewangelicznej wierności, wspomagaj robotników w ich twardym bycie codziennym, broniąc ich od zniechęcenia, od buntu destruktywnego, jak również od pokus hedonizmu, módl się za ubogimi, którzy kontynuują ubóstwo Chrystusa na ziemi, wzbudzaj dla nich ciągłą hojność w ich braciach bogatych, strzeż pokoju na świecie, tego pokoju, który jedynie może gwarantować rozwój narodów, w pełnym urzeczywistnieniu ludzkich nadziei dla dobra ludzkości, dla misji Kościoła, dla chwały Trójcy Przenajświętszej. Amen. 


MODLITWA DO ŚWIĘTEGO JÓZEFA





Święty Józefie, miłośniku Jezusa i Maryi, uproś mi tę łaskę, abym coraz goręcej, z całego serca kochał Twego przybranego Syna i Jego dziewiczą Matkę. Święty Józefie, uproś mi łaskę, abym - jak Ty - umiał łączyć życie czynne z głębokim życiem modlitwy. Święty Józefie, szczęśliwy Opiekunie Jezusa i Maryi Niepokalanej, przez Twoją czystość proszę Cię, strzeż mojej czystości. Święty Józefie, Patronie wahających się w wyborze, ratuj stojących nad przepaścią zła i oświecaj powołanych do służby Chrystusowi. Święty Józefie, któryś skonał na rękach Jezusa i Maryi, uproś mi łaskę szczęśliwej śmierci. Niech Jezus i Maryja towarzyszą mi w chwili konania, a ostatnimi moimi słowami niech będą najsłodsze Imiona: Jezus, Maryja i Józef!Amen. 

MODLITWA DO ŚW. JÓZEFA ZA RODZINĘ:





Święty Józefie, któremu Bóg powierzył troskę o Najświętszą Rodzinę, prosimy Cię, 
bądź ojcem i obrońcą naszej rodziny i wyjednaj nam łaskę życia i śmierci w miłości Jezusa i Maryi. Amen.

Modlitwa do św. Józefa o dobrego męża lub żonę.



Święty Józefie,


dziękuje Ci, że jeszcze nie wyszłam za mąż (nie ożeniłem się).



Święty Józefie,

Ty wiesz w Bogu, kto ma być moim mężem (żoną),

pomóż mi spotkać tego człowieka.

Święty Józefie,
spraw, żeby to był(a) dobry(a) mąż (żona),
który(a) będzie mnie kochał(a) i szanował)a), 
jak Ty kochałeś i szanowałeś Maryję

Święty Józefie,
doprowadź do zerwania każdej znajomości,
która nie podoba się Panu Bogu

Święty Józefie,
obiecuje Ci dochować czystości przed ślubem.

Święty Józefie,
obiecuje dać pierwszemu mojemu synowi
przynajmniej jako drugie imię "Józef"

Święty Józefie,
obiecuję innym mówić,
że tak dobrego męża (dobrą żonę) mam dzięki Twojemu wstawiennictwu.

Amen!

Modlitwy na różne okazje



1. Bądź pozdrowiony, święty Józefie, któremu powierzono bezcenne skarby Nieba i Ziemi. Bądź pozdrowiony, przybrany Ojcze Tego, który karmi wszystkie stworzenia świata. Ty bowiem, po Maryi, spośród świętych jesteś godzien naszej największej czci i miłości, bo zostałeś wybrany do najwyższej godności wychowywania, karmienia, a nawet trzymania na rękach Mesjasza, którego tak wielu królów i proroków pragnęło choćby tylko zobaczyć. Święty Józefie, proszę Cię pokornie, zachowaj moją duszę od grzechu i wyjednaj mi Boże Miłosierdzie. A duszom w czyśćcu daj ulgę w ich cierpieniach.
(3 razy - Chwała Ojcu...)

2. O przemożny święty Józefie, Ty zostałeś ogłoszony Patronem całego Kościoła. Dlatego wzywam Cię, bo Ty, spośród wszystkich świętych, jesteś największym Obrońcą uciśnionych. Składam nieskończone dzięki Twemu szlachetnemu sercu, gotowemu przyjść z pomocą wszystkim potrzebującym. Do Ciebie, o chwalebny święty Józefie, uciekają się wdowy, sieroty, wszyscy opuszczeni, przygnębieni i uciśnieni. Nie ma takiego bólu, smutku czy troski, w których nie mógłbyś pocieszyć. Błagam, udziel mi tych darów, którymi Bóg Cię obdarzył i niech moja prośba będzie wysłuchana. A wy, dusze cierpiące w czyśćcu, módlcie się za mnie do świętego Józefa.
(3 razy - Chwała Ojcu...)

3. Niezliczeni są ci, którzy przede mną modlili się do Ciebie i otrzymali pociechę i pokój, łaski i dobrodziejstwa. Moje serce, tak smutne i pełne troski, nie może znaleźć ukojenia w tym doświadczeniu, które mnie dotknęło. O chwalebny święty Józefie, Ty znasz wszystkie moje potrzeby, zanim wypowiem je na modlitwie. Ty sam wiesz, jak ważna jest dla mnie sprawa, z którą przychodzę do Ciebie. Upadam przed Tobą i wzdycham pod ciężarem mego utrapienia. Nie ma ludzkiego serca, któremu mógłbym powierzyć moją troskę. A nawet gdybym zdołał znaleźć współczującą osobę, która chciałaby być przy mnie, to przecież nie mogłaby mi pomóc. Tylko Ty, święty Józefie, możesz mi pomóc w mym smutku, dlatego błagam Cię o to z całego serca. Wszak święta Teresa napisała i zna to cały świat: "O cokolwiek poprosisz świętego Józefa, z pewnością to otrzymasz". O święty Józefie, pocieszycielu strapionych, zlituj się nade mną i nad tymi biednymi duszami cierpiącymi w czyśćcu, które pokładają ufność w naszych modlitwach.
(3 razy - Chwała Ojcu...)

4. O chwalebny Patriarcho, święty Józefie,
-         przez Twoje doskonałe posłuszeństwo Bogu, zmiłuj się nade mną,
-         - przez Twoje święte życie, pełne cnót i zasług, usłysz moją modlitwę,
- przez Twoje najsłodsze imię, dopomóż mi,
-         - przez Twe najhojniejsze serce, bądź przy mnie,
-         - przez Twoje najświętsze łzy, pociesz mnie,
-         - przez siedem Twych boleści, zmiłuj się nade mną,
-         - przez siedem Twych radości, pociesz mnie,
-         - od wszelkich szkód ciała i duszy, uchroń mnie
-         - od wszelkich niebezpieczeństw i klęsk, wybaw mnie.
-         Dopomóż mi, przez Twe przemożne wstawiennictwo i wyjednaj mi, przez Twą moc i łaskawość, wszystko, co jest potrzebne do mego zbawienia, a szczególnie proszę Cię o łaskę, której teraz potrzebuję najbardziej.
-         (3 razy - Chwała Ojcu...)

5. O chwalebny święty Józefie, niezliczone są łaski i dobrodziejstwa, które wypraszasz dla potrzebujących. Wszyscy, którzy zwracają się do Ciebie w najróżniejszych chorobach, uciskach, doświadczeniach, wszyscy zdradzeni i pozbawieni jakiejkolwiek ludzkiej pociechy, a nawet ci, którym brak codziennego chleba - wszyscy, którzy wzywają Twego potężnego wstawiennictwa, zostają pocieszeni w swych smutkach. Nie dozwól, o najdroższy święty Józefie, abym tylko ja, spośród tych wszystkich, którzy zwracają się do Ciebie, nie został wysłuchany w tej mojej potrzebie. Okaż się łaskawym i hojnym dla mnie, abym mógł z wdzięcznością zawołać: "Chwała Tobie, Patriarcho, święty Józefie, mój Opiekunie na ziemi i obrońco dusz czyśćcowych".
(3 razy - Chwała Ojcu...)

6. Wiekuisty Ojcze, który jesteś w Niebie, przez zasługi Jezusa i Maryi zanoszę do Ciebie tę moją wielką prośbę. W imię Jezusa i Maryi upadam przed Twoją Boską Obecnością i błagam, przyjmij moją ufną i gorącą prośbę o wytrwałość w moich modlitwach, abym mógł być zaliczony do grona tych, którzy żyją pod opieką świętego Józefa. Spójrz łaskawie na ten drogocenny skarbiec modlitw, które Ci codziennie ofiaruję w dowód mego oddania.
(3 razy - Chwała Ojcu...)

7. Święty Józefie, tak jak niegdyś byłeś u boku Jezusa, tak dzisiaj bądź przy nas, by nam towarzyszyć w naszej wędrówce do Boga. Ucz nas być małymi i ubogimi w naszej pracy, cierpliwymi na wygnaniu, pokornymi i niepozornymi w życiu, odważnymi w modlitwie i żarliwymi w miłości. Amen.

Modlitwa do św. Józefa - Szafarza Łask



Święty Józefie, mój chwalebny Opiekunie i najdroższy Ojcze, którego Jezus uczynił szafarzem swoich łask; przez tę niewysłowioną radość, jakiej doznawało Twe serce, gdyś Go jako małe Dzieciątko na rękach piastował i ciągle przebywał w Jego obecności, błagam Cię, osłoń mnie swą ojcowską opieką i uproś mi odpuszczenie grzechów, głęboką pokorę, nieskalaną czystość, najgorętszą miłość Bożą i wszystkie dary Ducha Świętego, aby dzięki nim moje biedne serce mogło stać się miłym przybytkiem dla Serca Jezusa i zasłużyło na nieustanne zjednoczenie z Nim w czasie i wieczności. Amen.

Oddanie się w opiekę świętemu Józefowi



Ojcze ubogich, o Józefie święty, oto my, ubodzy w święte skarby nieba, my ubodzy w cnoty i łaski, po Maryi błagamy Ciebie, Patronie przemożny u Boga. Wyjednaj nam odpuszczenie grzechów i wstręt do grzechów. Wyproś nam zamiłowanie cnoty, pobożności, cierpliwości i bojaźni Bożej. Uproś nam pomnożenie wiary mocnej i stałej, nadziei niezłomnej i miłości najgorętszej Boga i bliźniego. Jak Józef egipski był wybawicielem swego ludu i kraju, tak i Ty, Patronie, bądź ochroną naszą, pomocą naszą, wybawicielem naszym we wszystkich potrzebach tak duszy jak i ciała. Osłaniaj Kościół nasz święty katolicki, chroń Ojczyznę naszą, broń wszystkie chrześcijańskie stany, a szczególnie broń maluczkich oraz młodzież naszą. Daj nam chleba naszego, daj nam życie czyste, daj śmierć świętą i zbawienie wieczne. Amen.

Modlitwa codzienna do świętego Józefa



O święty Józefie, mniemany Ojcze i Opiekunie Pana i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, najmilszy Oblubieńcze Matki Jego, Przeczystej Dziewicy Maryi! Ja, N.N. Ciebie obieram sobie dziś i po wszystkie dni mego życia za Patrona, Ojca i Opiekuna i postanawiam mocno głosić i rozszerzać zawsze i wszędzie Twoją chwałę i cześć. Błagam Cię pokornie, racz mnie przyjąć za swego sługę. Ratuj mnie we wszystkich potrzebach duszy i ciała, broń od wszystkich nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, zachowaj mnie od wszelkiego niebezpieczeństwa, nieszczęścia i złego przypadku. Szczególnie zaś w godzinę mej śmierci przybądź, wspieraj i ratuj mnie wraz z Niepokalaną Oblubienicą Twoją Maryją, abym nie zginął, ale miał żywot wieczny i z Wami wielbił Boga po wszystkie wieki wieków. Amen.

Pozdrowienie świętego Józefa



Bądź pozdrowiony, święty Józefie, napełniony Bożymi łaskami, Pan z Tobą, błogosławiony jesteś między sługami Bożymi i błogosławiony mniemany Syn Twój, Jezus. Święty Józefie, Opiekunie Syna Bożego, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Ofiarowanie swego serca świętemu Józefowi



Święty Józefie, najmilszy Bożemu Sercu, Ty złożyłeś Bogu najdoskonalszą ofiarę z samego siebie i najgoręcej pragniesz pozyskać wszystkie serca dla Chrystusa. Z głęboką pokorą przynoszę do Ciebie moje nędzne i grzeszne serce i składam je w Twoje błogosławione ręce, w objęciu których tak miłośnie biło Boskie Serce Dzieciątka Jezus. O święty Józefie, najukochańszy mój Ojcze, weź moje biedne serce, uproś mu całkowite oczyszczenie z grzechów i doskonałe oderwanie się od wszystkich marności tej ziemi. Niech za Twą przyczyną rozpali je ogień miłości Bożej, zmiękczy, przemieni i ukształtuje na wzór Twego serca, aby znalazło w nim upodobanie Boskie Serce Jezusa. Złóż je na ofiarę Najsłodszemu Zbawicielowi i Jego Przeczystej Matce, aby będąc ich wyłączną własnością na tej ziemi, w niebie także wielbiło i kochało Jezusa i Niepokalaną Maryję i z Tobą, święty Józefie, chwaliło Boga w Trójcy Jedynego na wieki wieków. Amen.

Akt poświęcenia się świętemu Józefowi



Święty Józefie, mój najmilszy Ojcze, po Jezusie i Maryi najdroższy mojemu sercu, Tobie się powierzam i oddaję, jak powierzyli się Twej opiece Boży Syn i Jego Przeczysta Matka. Przyjmij mnie za swoje dziecko, bo ja na całe życie obieram Cię za Ojca, Opiekuna, Obrońcę i Przewodnika mej duszy. O mój najlepszy Ojcze, święty Józefie, prowadź mnie prostą drogą do Jezusa i Maryi. Naucz mnie kochać wszystkich czystą miłością i być gotowym do poświęceń dla bliźnich. Naucz walczyć z pokusami ciała, świata i szatana i znosić w cichości każdy krzyż, jaki mnie spotka. Naucz pokory i posłuszeństwa woli Bożej. O najdroższy święty Józefie, bądź Piastunem mej duszy, odkupionej Krwią Chrystusa. Czuwaj nade mną, jak strzegłeś Dzieciątka Jezus, a ja Ci przyrzekam wierność, miłość i całkowite posłuszeństwo, bo ufam, że za Twym wstawiennictwem będę zbawiony. Nie patrz na moją nędzę, ale dla miłości Jezusa i Maryi przyjmij mnie pod swą Ojcowską opiekę. Amen.

Modlitwa papieża Leona XIII



Do Ciebie, święty Józefie, uciekamy się w naszej niedoli. Wezwawszy pomocy Twej Najświętszej Oblubienicy z ufnością również błagamy o Twoją opiekę. Przez miłość, która Cię łączyła z Niepokalaną Dziewicą Bogarodzicą i przez ojcowską Twą troskliwość, którą otaczałeś Dziecię Jezus, pokornie błagamy: wejrzyj łaskawie na dziedzictwo, które Jezus Chrystus nabył Krwią swoją i swoim potężnym wstawiennictwem dopomóż nam w naszych potrzebach. Opatrznościowy Stróżu Bożej Rodziny, czuwaj nad wybranym potomstwem Jezusa Chrystusa. Oddal od nas, ukochany Ojcze, wszelką zarazę błędów i zepsucia. Potężny nasz Wybawco, przybądź nam łaskawie z niebiańską pomocą w tej walce z mocami ciemności. A jak niegdyś uratowałeś Dziecię Jezus z niebezpieczeństwa, które groziło Jego życiu, tak teraz broń świętego Kościoła Bożego od wrogich zasadzek i od wszelkich przeciwności. Otaczaj każdego z nas nieustanną opieką, abyśmy za Twoim przykładem i Twoją pomocą wsparci mogli żyć świątobliwie, umrzeć pobożnie i osiągnąć wieczną szczęśliwość w niebie. Amen.

Modlitwa do świętego Józefa robotnika - Jana XXIII



Święty Józefie, Opiekunie Dzieciątka Jezus, przeczysty Oblubieńcze Maryi, który wypełniając wiernie swoje obowiązki, pracą rąk zarabiałeś na utrzymanie Świętej Rodziny Nazaretańskiej, weź nas w swoją opiekę, kiedy z ufnością się do Ciebie zwracamy. Ty znasz nasze potrzeby, troski, nadzieje. Ty również przeżywałeś chwile próby, doświadczenia i niepokoju. Do Ciebie się uciekamy ufni, że w Tobie znajdziemy opiekuna.
Wśród rozlicznych zajęć codziennego życia Twoja dusza znajdowała pokój i ukojenie w głębokim zjednoczeniu z Jezusem i Jego Matką, Twojej pieczy powierzonym. Dopomóż i nam zrozumieć, że w naszych potrzebach nie jesteśmy opuszczeni, byśmy w naszej pracy też spotykali Jezusa i przy Nim trwali, podobnie jak Ty to czyniłeś. Uproś nam tę łaskę, by w naszych rodzinach, w zakładach i miejscach pracy, wszędzie gdzie chrześcijanin pracuje, wszystko było nacechowane miłością, cierpliwością i sprawiedliwością. Niech każdy usiłuje czynić wszystko dobrze, by kiedyś otrzymał bogactwo darów nieba. Amen.

Modlitwa o pokorę



Święty Józefie, Ty spędziłeś swe życie w cichości i pokorze, naucz mnie przejść przez to życie cicho i przyjmować z rąk Bożych wszystko, co boli, upokarza i umartwia, abym na wzór Serca Jezusowego stał się cichy i pokornego serca. Amen.

Ofiarowanie



1. O chwalebny Patriarcho, święty Józefie, z pokorą upadam przed Tobą. Oddaję się pod Twą przemożną opiekę, zobowiązując się do najszczerszej wiary i pobożności. Przyrzekam czynić wszystko, co w mojej mocy, aby Cię czcić przez całe moje życie i okazywać Ci miłość. Dopomóż mi w tym, święty Józefie. Bądź przy mnie teraz i przez całe moje życie, a szczególnie w chwili mej śmierci, jak byli przy Tobie Jezus i Maryja, abym mógł pewnego dnia w niebie razem z Tobą wielbić Boga na wieki wieków. Amen.

2. O chwalebny Patriarcho, święty Józefie, z pokorą upadam przed Tobą i Bożym Synem, Jezusem. Ofiaruję Ci z serdeczną pobożnością ten cenny skarbiec modlitw, pamiętając zawsze o licznych cnotach, które ozdabiały Twą Świętą Osobę. W Tobie, o chwalebny Patriarcho, wypełniło się marzenie Twego poprzednika - pierwszego Józefa, który został posłany przez Boga, aby przygotować drogę dla Twej obecności na ziemi. Ciebie oświetlał nie tylko blask wspaniałych promieni Boskiego Słońca, ale też cudowne światło Mistycznego Księżyca - Najświętszej Maryi Panny. O chwalebny Patriarcho, niech przykład Jezusa i Maryi, którzy obdarzali Cię największą czcią i zaufaniem, posłuży mi, Twemu oddanemu słudze, do ofiarowania Ci tego nabożeństwa ku Twojej sławie.

Spraw, o wielki święty Józefie, niech Wszechmogący Bóg zwróci ku mnie swoje łaskawe spojrzenie. Jak Józef Egipski nie odrzucił swych braci, lecz przyjmując ich z miłością, ocalił od głodu i śmierci, tak wyjednaj mi, o Chwalebny Patriarcho, tę łaskę, aby Bóg nigdy mnie nie opuścił na tej wygnańczej dolinie łez. Niech zawsze zalicza mnie do rzeszy Twych oddanych sług żyjących bezpiecznie pod Twoją opieką, a Twoja pomoc i orędownictwo niech mnie chroni przez wszystkie dni mojego życia, a szczególnie w ostatnim jego momencie.