Drogi Święty Gabrielu, powierzamy Twojej opiece nasze czynności sportowe. Twoje życie
było biegiem, w którym zawsze byłeś pierwszy, meczem, który wygrałeś we wszystkich jego fazach. W pierwszym etapie jako laik w świecie osiągnąłeś cel dobroci i hojności; byłeś najlepszy w szkole, w harmonii rodzinnej i w wierności obowiązkom chrześcijańskim.
W drugim etapie jako zakonnik pasjonista osiągnąłeś najwyższe zwycięstwo chrześcijaństwa, którą jest świętość. Za Twoim przykładem my też pragniemy, aby wysiłek sportowy nie ograniczał się tylko do zawodów, którym stawiamy czoło, ale niech przeniknie całe nasze
życie. Spraw, abyśmy w naszej rywalizacji budowali przyjaźń, ducha korporacyjnego,
byli lojalni i altruistyczni, abyśmy świadczyli o wszystkich wartościach, które sprawiają,
że życie z innymi jest przyjemne: współzawodnictwo, braterstwo, współpraca, szacunek,
brak przemocy. W zwycięstwach pomagaj nam, abyśmy nie byli zbyt dumni, ale dzielili
radość z innymi. W niepowodzeniach pomóż nam rozpoznać zasługę innych, aby nie czuć się załamanym, lecz zachęconym do dawania więcej z siebie.
Przede wszystkim wyproś nam u Jezusa ukrzyżowanego i Matki Bożej Bolesnej łaskę
nieutracenia celu życia, którym jest wieczne zbawienie. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz