dziś oddajemy Ci naszą cześć
i za opiekę chcemy Ci w dani
wdzięczności wieniec z serc naszych spleść.
Tobie pokora i posłuszeństwo,
które perłami są ludzkich cnót
i do ran Pana Twe nabożeństwo
otwarły zamki niebieskich wrót.
W swym ziemskim życiu, w rodzinnym domu,
byłaś podporą rodziców swych
i swej pomocy nigdy nikomu
nie odmawiałaś w potrzebach złych.
A żeś uległa była i skromna
i nikt Cię z Bożych nie strącił dróg,
i w służbie Bożej byłaś niezłomna,
przeto wysoko posłał Cię Bóg.
Stwórca dał Tobie przywilej w niebie,
że za kim tylko wstawisz się doń,
temu w najcięższej nawet potrzebie
zawsze pomocną Swą dłoń.
I tak przez wieki koiłaś troski,
wciąż przychodziłaś z pomocą nam
i za przyczyną Twoją nasz Boski
Zbawca osuszał łzy nasze sam.
A skoro życie ludzkie na ziemi
więcej ma kolców niżeli róż,
i każdy człowiek krzyżami swymi
jest obciążony od dziecka już,
przeto nas obdarz swoją ufnością
i łaski Bożej dziś dla nas chciej.
Obdarz pokorą i wytrwałością
i swych czcicieli w opiece miej.
Pomóż, po życiu wśród przeciwności
i po wylaniu potoku łez,
dotrzeć z pomocą Twą do wieczności.
Pomóż osiągnąć szczęśliwy kres.
Tam gdzie wśród cudnej niebios jasności
patrzy na szczęście swych wiernych sług,
na ich tryumfy i na radości
sam Władca świata, Ojciec i Bóg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz