Św. Różo z Limy, umierałaś ze słowami: " Jezus, Jezus, oby Jezus zawsze był ze mną".
To było Twe najgłębsze pragnienie, które pielęgnowałaś w całym swym życiu ziemskim. Jezus był twą największą miłością. W Nim i z Nim miłowałaś swych bliźnich. On dawał Ci siłę do codziennych ofiar, cierpienia i modlitwy. Prosimy cię, niech nasze serce przeniknie to samo pragnienie, które towarzyszyło ci stale, aby Jezus w nas był uwielbiony. Niech każdy z nas żyje dla Jego chwały i swoimi czynami sprawia Mu radość. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz